Nieraz wspominałam, że jestem przeciwna dietom odchudzającym. Pisałam też, że pochodzę z rodziny, w której nadwaga lub otyłość stanowią dziedziczne obciążenie, wraz z całym bagażem skłonności do powiązanych chorób, z cukrzycą i nowotworami układu pokarmowego włącznie. Sama walczę ze swoją wagą od czasu, gdy jako dorastająca panienka zaczęłam się zaokrąglać bardziej, niżby mi się to podobało. Tematy diet, wagi i zdrowego odżywiania były obecne w domu odkąd pamiętam. Po raz pierwszy zaczęłam się odchudzać, mając zaledwie 15 lat. Gdy po latach znalazłam swoje wyniki badań lekarskich z tamtego czasu, ku wielkiemu zaskoczeniu odkryłam, że moja waga była wtedy całkowicie normalna. Chciałabym teraz mieć taką figurę, jaką pokazują zdjęcia z tamtego okresu. Niestety, przez kolejnych kilkanaście lat na przemian chudłam i tyłam, po każdym okresie intensywnego odchudzania następowało klasyczne jojo, z całkiem szczupłej dziewczyny znowu stawałam się kuleczką. W pewnej chwili z osoby z nad