Jakoś przeoczyłam ten fakt, że minimalizm stał się tematem numeru w grudniowym magazynie Focus. Pani Zuzanna Kisielewska odwiedziła mnie pod koniec września i w międzyczasie zdążyłam już o tym niemal zapomnieć, chociaż sama rozmowa była fascynująca. Przyznaję, że Autorka jest bardzo sympatyczną osobą o otwartym umyśle, która do minimalizmu podchodzi w osobisty sposób i nie traktuje go powierzchownie, jak to czasem w przypadku niektórych dziennikarzy bywało.
Jednak artykuł, ze względu na profil czasopisma, skupia się znów na materialnych aspektach minimalizmu, w przeciwstawieniu do rozbuchanej konsumpcji, na kwestiach finansowych, gospodarczych, ale jest ciekawie i rzetelnie napisany, a także opatrzony komentarzami socjologów, psychologa, ekonomistów.
Jak kiedyś napisała w komentarzach jedna z Czytelniczek, po przeczytaniu jednego artykułu o minimalizmie wszystkie pozostałe niewiele już wnoszą, więc zapewne dla Was przedstawione w nim tezy także nie będą żadną nowością. Nie namawiam nikogo do zakupu, ale jeśli Focus wpadnie Wam przy okazji w ręce, przeczytać można.