Mój jesienny urlop jeszcze się nie skończył, przede mną kolejny tydzień odpoczynku, dzisiaj wyjeżdżam z moją kochaną siostrą, bardzo się cieszę z tej naszej babskiej wyprawy. Do pisania wrócę po powrocie. Zostawiam Was za to z informacją o tym, że w październiku najprawdopodobniej odbędą się moje pierwsze spotkania autorskie. Na razie w Warszawie i Krakowie, nie znam jeszcze terminów, ale powiadomię, gdy tylko będą znane. Jeśli chcielibyście zorganizować spotkanie w innym mieście, a dysponujecie lokalizacją, piszcie proszę na mój adres e-mailowy ajka@prostyblog.com, przekażę tę informację wydawnictwu. Pozdrawiam i do zobaczenia wkrótce!
Poniżej w ramach jesiennej ilustracji toskańskie kwiecie, sfotografowane w Montepulciano. Zaskoczyło mnie, bo takie krokusowate kojarzą mi się z raczej z wiosną, poza zimowitem jesiennym. A tam proszę, we wrześniu żółte tak sobie słonecznie szaleją.