Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2017

Nowa energia

Oczywistym jest, że ten blog potrzebuje nowej energii. Po tylu latach jego istnienia zmiany są konieczne. Przede wszystkim ja sama potrzebuję zmiany. Czuję, że z tej formuły nie jestem już w stanie wiele wykrzesać. Od dłuższego czasu dojrzewał we mnie pewien pomysł, zbierałam siły, bo będzie to spore wyzwanie, ale ja lubię wyzwania. Miałam nadzieję, że uda mi się już Wam go zaprezentować, ale kwestie organizacyjne nieco opóźniły rozpoczęcie tego nowego rozdziału. Na razie jeszcze nie mogę Wam zdradzić, na czym będzie polegała ta zmiana, ale piszę, byście wiedzieli, że blog nie umarł, jedynie zachodzą procesy transformacji. Już wkrótce odsłonię kurtynę tajemnicy...  Foto: Lluis Llerena

Jak uczyć się języków: motywacja

Systematycznie pytacie mnie o różne zagadnienia związane z nauką języków obcych. O metody samej nauki, o to, jak poradzić sobie, gdy nie ma się szczególnych zdolności językowych, a także często o motywację do systematycznej pracy i sposoby radzenia sobie ze słabą wolą.  Z wykształcenia jestem filologiem hiszpańskim (specjalność: teoria przekładu). Od kilkunastu lat pracuję jako tłumacz (tłumaczę z hiszpańskiego, francuskiego i angielskiego na polski, czasem z polskiego na hiszpański). Oprócz tych trzech języków, którymi posługuję się bardzo dobrze, oraz ojczystego, uczyłam się jeszcze katalońskiego (przez trzy lata studiów), rosyjskiego (szkoła podstawowa i średnia, aż do matury, także uczestniczyłam w olimpiadach przedmiotowych z tego języka), włoskiego (pół roku), jidisz (też przez pół roku), esperanto (korespondencyjnie w szkole podstawowej). Kataloński, włoski i rosyjski rozumiem dosyć dobrze, ale ich nie używam (nie jestem w stanie poprawnie wypowiadać się ani pisać), po jid