Mijający rok był naprawdę dobry, pod każdym względem. Nie wszystko udało się zrealizować (książka...), ale wiele się nauczyłam i dużo pozytywnych rzeczy mi się przytrafiło. Wiele bezinteresownej życzliwości, serdeczności, ciepła otrzymałam od bliskich i dalszych osób. Sporo przydatnej wiedzy udało się zgromadzić. Dużo było też śmiechu i uśmiechu.
Na razie cieszę się bardzo z tego, że powróciła mi radość blogowania. Pomysł nagrywania wideo na Youtube okazał się zbawiennym, bo właśnie dzięki temu zobaczyłam nowe możliwości dla mojej obecności w internecie. Chyba po prostu potrzebowałam nowych wyzwań. Niektórzy tak mają.
Wierzę, że kolejny rok będzie podobny, a może jeszcze lepszy i ciekawszy. Zobaczymy.
![]() |
Foto: Robert Meyer |
Dzisiaj dziękuję Wam za to, że jesteście ze mną, niezależnie od tego, co robię. Za to, że przychodzicie na spotkania, dzielicie się swoimi historiami. Piszecie e-maile i komentarze. Bez Was to, co robię, nie miałoby sensu.
Życzę Wam, tak jak lubię: światła i radości. By Święta były dla Was czasem spędzanym tak, jak chcecie, z tymi, których lubicie i kochacie, a przyszły rok przyniósł same ciekawe wyzwania. Do zobaczenia niedługo!