Wiele razy zastanawiałam się nad tym, czy i w jakiej formie prowadzić dalej ten blog, w szczególności od czasu, gdy zaczęłam nagrywać na kanał na YouTube. W ostatnich tygodniach poświęciłam również sporo czasu rozwijaniu podcastu Ajka Minimalistka (https://www.spreaker.com/show/ajka-minimalistka), który ma już 12 odcinków. Znajdziecie go na wspomnianym kanale YT, ale przede wszystkim w większości popularnych serwisów podcastowych, takich jak Spotifty, Apple Podcasts czy też Google Podcasts. I wielu innych. Wystarczy wpisać w używanej przez Was aplikacji podcastowej nazwę „Ajka Minimalistka”.
Rozwijanie nowych dla mnie mediów pochłonęło sporo czasu i uwagi, nie starczało więc już ich na pisanie tutaj. Tym bardziej, że jednocześnie pracuję nad trzecią książką, którą zamierzam wydać pod koniec tego roku, tak, by trafiła do czytelników przed Świętami. Jednak docierają do mnie głosy od osób, które mnie obserwują. Prośby, by pomyśleć także o tych, co wolą czytać niż słuchać lub oglądać. Szykuję właśnie coś, co pozwoli mi ponownie poczuć radość regularnego pisania i publikowania, a moim internetowym odbiorcom zapewni regularny dopływ tworzonych przeze mnie treści w postaci tekstowej. Na razie nie chcę zdradzać więcej, ale już wkrótce dowiecie się, co takiego wymyśliłam. Mi się ten nowy projekt podoba, mam nadzieję, że Wam również przypadnie do gustu.